Im lepiej na Ukrainie, tym gorzej na świecie
Denis Puszilin, wicemarszałek DNR, bazując na przebiegu wideo konferencji z politykami zachodnio-ukraińskimi, jest optymistą, mówi o zrozumieniu, jak postępować, aby zweryfikować proces zawieszenia broni i wycofania broni ciężkiej, a co najważniejsze, udało się porozumieć w sprawie przejścia do politycznego rozstrzygnięcia konfliktu.
Rosja, członek MFW, jest obowiązana partycypować w jego kosztach, z tego powodu będzie musiała wypłacić Ukrainie 13 milionów 750 tysięcy dolarów, swój udział w pierwszej transzy 17,5 miliarda euro, którymi MFW ma wspomóc Ukrainę.
Na Ukrainie seryjny samobójca dotknął już sześciu polityków byłej partii regionów, której przewodził Janukowicz. Opozycja nie oskarża o zamachy, tylko twierdzi, że targnęli się na swoje życie w wyniku "terroru politycznego" władz. Czeczetow, który wyskoczył z okna własnego mieszkania, podobno napisał w liście pożegnalnym, że "nie ma już siły dalej żyć, tak będzie lepiej dla wszystkich". Wcześniej był aresztowany z tego powodu, że gdy był posłem wspierał "ustawy dyktatorskie". Stanisław Melnyk, zastrzelił się. Też oskarżano go o poparcie tych ustaw. 12 marca zastrzelił się były szef zaporoskiej administracji obwodowej, były poseł, Ołeksandr Pekłuszenko. Miał stanąć przed sądem za decyzję o rozpędzeniu demonstracji antyrządowej. Prokuratura wydaje następne listy gończe za kolejnymi członkami partii regionów. Może i są winni, ale atmosfera na Ukrainie nie sprzyja bezstronnym postępowaniom.
Z wypowiedzi Basurina, Ministerstwo Obrony DNR, chaotyczne łamanie zawieszenia broni przechodzi w skoordynowane bombardowania celów w Donieckiej Republice Ludowej. "Ukraińskie siły bezpieczeństwa nie prowadzą już chaotycznych ostrzałów, tylko koordynowany w sensie celu, czasu i miejsca ogień na nasze stanowiska i miejsca zamieszkałe z ciężkiego kalibru 120 mm, 122 mm i 152 mm. Nie możemy dalej przypisywać takich ostrzałów niesubordynowanym batalionom".
Jens Stoltenberg, Sekretarz generalny NATO ostrzegł, że rosnąca liczba rosyjskich gier wojennych, ćwiczeń bez uprzedzenia, w połączeniu z zanikiem regularnej wojskowej komunikacji pomiędzy NATO a Rosją, zwiększa ryzyko nieporozumień i incydentów, które mogą wymknąć się spod kontroli. Nagłe, nieprzewidywalne i niespodziewane manewry wojskowe przyczyniają się do niestabilności. Rosja przeprowadziła kilkanaście nagłych ćwiczeń w ciągu ostatnich dwóch lat. Przejęcie przez Rosję Krymu zostało przeprowadzone pod pozorem takich nagłych ćwiczeń. NATO nie przeprowadziło nagłych ćwiczeń od końca zimnej wojny.
Według "Die Welt" Polacy przygotowują się do wojny. Związki strzeleckie ćwiczą, minister obrony powołał pełnomocnika ds społecznych inicjatyw obronnych, według sondażu symboliczny procent, 39%, Polaków obawia się, że znowu może być wojna. Połowa nie wierzy w pomoc NATO.
Jak wiemy, ostatnio wprowadzono w Polsce szkolenia wojskowe dla wszystkich, oraz inne przepisy na wypadek wojny. Mało kto pamięta ustawę o obowiązkowych szczepieniach. Wówczas pytałem, dlaczego krytycy tej ustawy nie biorą pod uwagę tego, że przepis o obowiązku poddania się szczepieniom może być ustanowiony z myślą o wojnie biologicznej. Od dawna wojskowe laby są podejrzewane o próby wyprodukowania rasistowskiej zarazy, która dotknęłaby np. tylko rasę żółtą. Nie jest to rozwiązanie dla rodowitych Europejczyków. Tu można posłużyć się innym wybiegiem, sztuczna epidemia ptasiej grypy, szczepionka na nią, której wybrane serie zawierają również szczepionkę przeciwko innej śmiertelnej zarazie, a potem rozsiew właściwej zarazy. W ten sposób można zdecydować, kto zginie.
-------------------------------------------------------------------
PS. Jeśli mojej notki nie będzie na SG, to wystarczy odszukać dowolną, i pod uwagami kliknąć w odsyłacz do najnowszej.
http://ic.pics.livejournal.com/ajbolit444/50742939/886042/886042_original.jpg
Путин сегодня встретился с главой Верховного суда в Ново-Огареве, чем подтвердил то, что он жив и здоров
--------------------------------------------------
Putin dzisiaj spotkal sie z szefem Sadu Najwyzszego w Nowo-Ogarjewie, czym potwierdzil, ze jest zywy i zdrowy
13 марта 2015 - 15:27
Czytaj dalej:
http://chto-proishodit.ru/news/2015/03/13/970015464
i obejrzyj film ponizej:
https://www.youtube.com/watch?v=N5gOAedMu6w
polskojezyczna ekipa wykonuje jedynie polecenia amerykansko -izraelskie z Niemcami jako faktorami. Jesli przeprowadzic szybka retrospekcje, to okaze sie, ze niezaleznie od nazwisk, poltycznych etykiet, i piarowego opakowania, wszyscy i w porozumieniu, byli/sa zdalnie sterowani. Minione 25 lat nie pozostawia watpliwosci. Po owocach ich poznacie. To co sie dzieje, to wcielanie strategicznego planu Usraela w celu wasalizacji/likwidacji(?) Rosji. To spelnianie polecen globalistow, zio-nazistow, usraela; jak zwal, tak zwal na jedno wychodzi. Jesli popatrzec na konsekwentna deindustralizacje pasa wschodniego pogranicza, polityke antyagrarna, wyrazana przez dotacje za pozostawianie ziemi odlogiem, zachety do sadzenia lasow na obszarach tradycyjnie rolniczych, klamstwa w sprawie osrodka tortur w Kiejdanach, to wyklucza to watpliwosci. Jesli przypomniec konsekwentne, po trupach (patrz zbiorowy samobojca), od 25 lat szczucie tubylcow z protektoratu na Rosje, to dzisiaj, z perspektywy czasu widac, ze to nie szalenstwo a metoda. takie rzeczy prosze Rodakow, sztabowcy i think-tanki planuja z dwudziestoletnim wyprzedzeniem. Jeszcze historycznie niedawno zachodnie rzady i presstytutki (z widoczna nadreprezentacja wybranego zywiolu etnicznego), szalaly zwalczajac neofaszystow. a dzisiaj eksponenci cudzego interesu w polskim kamuflazu, na wyscigi demonstruja uczestniczace poparcie dla kijowskiego kaganatu, co perspektywicznie oznacza wysylke polskiego miesa armatniego, na slowianski holocaust i w konsekwencji spopielenie Kraju. Chca nas wyslac na rzez do ostatniego Polaka i Ukrainca przeciw innemu slowianskiemu narodowi, dla otwarcia "liebensraumu" dla nowego Izraela, ktoremu "za goraco" na Bliskim Wschodzie. Konkludujac, nie widze, zadnej alternatywy wobec koniecznosci zblizenia sie - za wszelka cene - do Rosji. To nasza jedyna szansa przetrwania, jako Narodu. Szukaj przyjaciol blisko - a wrogow daleko!
W perspektywie udzialu w zblizajacych sie wyborach, nie miejmy zludzen, to jedynie szopka dla legitymizacji rezimu.
Planktonizacja zas opozycji to zamierzona dywersja polityczna, na rzecz wygranej systemu wladzy do nastepnych wyborow a w miedzyczasie zapewnienia warunkow do kontynuowania destrukcji.
Niech dostają po durnych ryjach aż nauczą się rozumu. Dla siebie można się modlić o przetrwanie tego obłędu.
Jak rozmawiam ze znajomymi, to mam wrażenie, że oni w ogóle nie rozumieją, co mówią. Używają jakichś słów, które gdzieś zasłyszeli, ale co one oznaczają w praktyce, to już ich nie obchodzi. Dla nich ważne, że mogą sobie pogadać i czują się baaaardzo ważni.
Oczywiście, za to zapłacimy cenę kolektywną, przynależąc do Narodu Polskiego. Ale taki to już los.
Trzeba było urodzić się gdzie indziej :))))
Więc może w przyszłym wcieleniu..?
Niszczyć Ukrainę by ją uratować?- Albert Łyjak
Dodano: 2015-03-11 09:54:36
Oprócz nielicznych polskich mediów próżno znaleźć wyważoną, chłodną opinię o wydarzeniach na Ukrainie. Panuje emocjonalna antyrosyjska histeria. Nie zauważa się istoty problemu, pomija się niewygodne fakty, tworząc jednostronny przekaz – „jedynie słuszny”. (Skąd my to znamy?). Brakuje politycznej debaty, refleksji i analizy.
Wszyscy, którzy próbują przedstawiać fakty odmienne od „ogólnie tworzonych”, to albo agenci Putina albo V kolumna. Brak publicznej dyskusji powoduje ferment, chaos, straty gospodarcze i jeszcze głębszą polaryzację społeczeństwa.
Czy dozbrajać Ukrainę?
Kryzys ukraiński ciągnie się ponad rok. Separatyści na wschodzie Ukrainy zyskują na popularności, a Prezydent Rosji nie poddaje się zachodnim sankcjom ekonomicznym. W ostatnim czasie wzrasta liczba osób domagających się dozbrajania Ukrainy. Ostatni raport autorstwa wiodących amerykańskich ekspertów, wyraża aprobatę dla wysłania Ukrainie zaawansowanej broni.
Czy USA, UE i Polska powinny zacząć zbroić Ukrainę, by ta mogła lepiej przeciwstawić się, a może nawet pokonać wspieranych przez Rosję separatystów w jej wschodnich obwodach?
John Mearsheimer – prof. nauk politycznych na Uniwersytecie w Chicago jeden z czołowych amerykańskich politologów na łamach New York Times napisał:
Ludzie, którzy tak myślą są w błędzie. Wysyłanie broni Ukrainie nie tylko nie ocali jej armii, ale również doprowadzi do eskalacji działań wojennych. Krok ten jest szczególnie niebezpieczny, ponieważ Rosja będzie się starała obronić istotny ze strategicznego punktu widzenia obszar, a ma w posiadaniu tysiące głowic nuklearnych.
Nie ma wątpliwości, że Separatyści, którzy mają po swojej stronie rosyjskie wojsko i broń, znacząco przewyższają siłą ognia armię ukraińską. Co za tym idzie, ponieważ balans sił w zdecydowany sposób faworyzuje Moskwę, Waszyngton musiałby wysłać Ukrainie znaczącą ilość sprzętu wojskowego, w innym wypadku, armia ukraińska będzie bez szans(…)
Wielkie mocarstwa ostro reagują, kiedy odlegli rywale poszerzają strefy militarnego wpływu, nie mówiąc o próbach zrobienia sojusznika z kraju z nimi sąsiadującego. Właśnie dlatego Stany Zjednoczone posługują się Doktryną Monroe, zgodnie z którą żaden amerykański przywódca nie tolerowałby możliwości wstąpienia Kanady czy Meksyku do sojuszu kierowanego przez inne mocarstwo.
Rosja pod tym względem również nie jest wyjątkiem. Dlatego Putin nie ugiął się w obliczu sankcji i jest mało prawdopodobne, żeby w jakikolwiek sposób ustąpił, nawet w razie zwiększenia kosztów działań na Ukrainie.
Jedyną możliwością rozwiązania kryzysu na Ukrainie jest dyplomacja a nie wyjście militarne. Kanclerz Niemiec – Angela Merkel wydaje się rozumieć ten fakt. Jak poinformowała, Niemcy nie będą wysyłać broni na Ukrainę. Problemem w tej sytuacji jest jednak to, że Merkel nie wie, jak zakończyć kryzys.
Razem z innymi europejskimi przywódcami, Angela Merkel nadal marzy o możliwości wyciągnięcia Ukrainy z rosyjskiej strefy wpływów i o przyłączeniu jej do Zachodu. Wydaje im się również, że rosyjscy liderzy zaakceptują taką sytuację, jednak tak się z pewnością nie stanie.
Aby uratować Ukrainę i ostatecznie przywrócić zdrowe relacje z Moskwą Zachód powinien dążyć do stworzenia z Ukrainy neutralnej strefy buforowej pomiędzy Rosją a państwami NATO. Powinna ona funkcjonować jak Austria podczas Zimnej Wojny. Aby rozwiązać tę sytuację Zachód powinien zaprzestać prób rozszerzania wpływów Unii Europejskiej i NATO, podkreślając, że jego celem jest niezagrażająca Rosji, neutralna Ukraina. Stany Zjednoczone oraz ich sojusznicy powinni również współpracować z Putinem w celu ocalenia ukraińskiej gospodarki. Jest to cel będący zdecydowanie w interesie wszystkich.
Podbijanie stawki na Ukrainie
Stephen M. Walt prof. stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Harvarda, jeden z najbardziej znanych teoretyków stosunków międzynarodowych, uważa, że za sytuację na Ukrainie odpowiada Zachód:
Wydaje się, że dopóki »chłodniejsze głowy« nie będą przeważać, dopóty USA będzie dążyć do podbijania stawki na Ukrainie. Ta decyzja jest jednak w pewnym sensie zaskakująca, ponieważ tylko nieliczni eksperci są zdania, że ten upadły i podzielony kraj jest ważnym interesem strategicznym, zaś nikt nie wspomina o wysyłaniu amerykańskich wojsk, by walczyły w imieniu Kijowa. Tak więc pytanie brzmi: czy wysyłanie Ukrainie pęczków zaawansowanego uzbrojenia ma sens? Odpowiedź brzmi: nie.
Jednym z powodów, by sceptycznie odbierać raport amerykańskich ekspertów, jest prześledzenie rejestru ich członków, wszyscy myślą bardzo podobnie. Owa grupa nie składa się ze zróżnicowanego grona osób, chcących badać szeroki wachlarz opcji i znajdować jakąś kreatywną płaszczyznę porozumienia. Jest dokładnie odwrotnie. Wszyscy ich członkowie to ludzie, którzy od dawna popierają ekspansję NATO i posiadają oczywiste pragnienie by bronić tej polityki, która odegrała centralną rolę w doprowadzeniu do obecnego kryzysu. Ostatecznie, są to ci sami ludzie, którzy od końca lat 90. mówią nam, że ekspansja NATO na wschód nie stwarza dla Rosji żadnego zagrożenia, lecz zamiast tego tworzy szeroką i trwałą strefę pokoju w Europie. Te przewidywania są dziś w strzępach, niestety, ale mimo tego owi eksperci dwoją się i troją, by bronić polityki, która była wątpliwa od samego początku i wyraźnie zaszła za daleko. Tak jak ostrzegali krytycy, nieograniczona ekspansja NATO zrobiła więcej by popsuć relację z Rosją, niż jakakolwiek pojedyncza zachodnia linia polityczna.
Archaiczny model odstraszania
Wielu polityków, którzy popierają dozbrajanie Ukrainy naiwnie wierzą w to, że „model odstraszania” jest poprawną drogą myślenia. Według nich Rosja, Putin to bezwzględny agresor, który próbuje odtworzyć sowieckie imperium i który doprowadzi w dalszym czasie do agresywnych działań w innych rejonach. Taki model zalecają amerykańskie „oddziały specjalne” złożone z Instytutu Brookings (Brookings Institution), Rady Atlantyckiej (Atlantic Council) oraz Chicagowskiej Rady ds. Globalnych (Chicago Council on Global Affairs). Polskie media i politycy bezmyślnie powielają takie opinie i obawy. Prof. Stephen M. Walt ma inne zdanie:
Rosja nie jest ambitną, wschodzącą potęgą jak nazistowskie Niemcy czy współczesne Chiny. Jest starzejącą się, wyludniającą i chylącą się ku upadkowi wielką potęgą próbującą trzymać się jakiegokolwiek wpływu na sytuację międzynarodową, jaki jeszcze posiada i zachować skromną strefę wpływu w pobliżu swych granic, by silniejsze państwa –szczególnie Stany Zjednoczone – nie mogły osiągnąć korzyści z jej rosnącej wrażliwości. Putin i spółka są także autentycznie zaniepokojeni wysiłkami Ameryki promującymi »zmiany reżimu« na świecie, w tym na Ukrainie, czyli politykę, która ostatecznie może zagrozić ich własnej pozycji. To raczej przewlekły strach niż nieustępliwa ambicja podbudowuje reakcję Rosji na Ukrainie.
Co więcej, kryzys ukraiński nie rozpoczął się od śmiałego ruchu ze strony Rosji czy nawet serii bezprawnych rosyjskich żądań. Zaczął się, gdy USA i UE spróbowały wyrwać Ukrainę z rosyjskiej orbity wpływów i umieścić ją w strefie wpływów Zachodu.
Amerykańskie ingerencje
USA obsadziły rząd Ukrainy i główne gałęzie gospodarki swoimi obywatelami oraz krajów sojuszniczych. Nuland została przyłapana na rozmowie telefonicznej z amerykańskim ambasadorem na Ukrainie, podczas której ustalała, kto będzie kolejnym przywódcą Ukrainy. Najbardziej zapamiętano jej zdanie: „Pie*****ć Unię Europejską”. Jednak w tej rozmowie Nuland wskazuje, że kolejnym przywódcą Ukrainy powinien zostać Arsenij Jaceniuk – były bankier, a obecnie premier ukraińskiego rządu.
Z kolei czołowe miejsce w nowym rządzie, fotel ministra finansów, zajmuje Natalia A. Jaresko, długoletni urzędnik Departamentu Stanu USA, która trafiła na Ukrainę po pomarańczowej rewolucji (wspieranej finansowo przez USA). Obywatelstwo Ukrainy uzyskała w dniu nominacji na stanowisko ministra finansów.
William Boardman, pisarz, dziennikarz i publicysta, opisał ją tymi słowami:
Natalia Jaresko to obywatelka USA, która zarządzała utworzonym przez USA na Ukrainie funduszem hedgingowym, któremu zarzuca się nielegalne transakcje wewnętrzne. Zarządzała również funduszem CIA, który finansował ruchy prodemokratyczne i przez który przepuszczono 5 miliardów dolarów. Pieniądze te USA wydały na finansowanie opozycji i protestów na Majdanie, które doprowadziły do przewrotu w Kijowie w lutym 2014 roku.
USA obsadziły swoimi ludźmi również strategiczne gałęzie ukraińskiej gospodarki. Hunter Biden (syn wiceprezydenta Joe Bidena) oraz Devon Archer (bliski znajomy sekretarza stanu Johna Kerry) po zmianie władzy w Kijowie zasiedli w radzie nadzorczej Burisma Holdings, największego niezależnego producenta gazu na Ukrainie.
Kissinger, który był zaangażowany w szereg przewrotów politycznych twierdzi obecnie, że USA nie może narzucać swoich poglądów innym narodom. W rozmowie z „Der Spiegel” powiedział:
Jeśli Ukraina ma przetrwać i dobrze funkcjonować, nie może być placówką żadnej ze stron, wymierzoną przeciwko drugiej stronie. Musi być mostem łączącym obie strony.
Nasi politycy ze swoimi usłużnymi mediami dalej będą świętować „zryw wolnościowy na Majdanie”, który był czymś zupełnie innym. Będą namawiać do dozbrajania jednych Ukraińców przeciwko drugim, pomimo ofiar w ludności cywilnej. Będą przymykać oczy na odradzający się ruch banderowski i wspierać tych, którzy do dzisiaj nie rozliczyli się ze swoją ponurą historią. W czyim interesie to robią? Na pewno nie w naszym.
© REUTERS/ Gleb Garanich
18:08 13.03.2015)
Autorzy raportu „Zbrodnie wojenne ukraińskich służb bezpieczeństwa: tortury i nieludzkie traktowanie” zamierzają przedstawić wyniki swojej pracy w Radzie Praw Człowieka ONZ.
Powiedział w piątek zastępca sekretarza Izby Społecznej Rosji, przewodniczący Rosyjskiej Rady Społecznej ds. Międzynarodowej Współpracy i Dyplomacji Publicznej przy Izbie Społecznej Rosji Siergiej Ordżonikidze.
Przedstawione w raporcie dane pochodzą z okresu od 25 sierpnia 2014 roku do 20 stycznia 2015. Przeprowadzono wywiad wśród ok. 200 osób, które znalazły się w ukraińskiej niewoli.
Posiedzenie Rady ministrów Ukrainy
© Sputnik. Nikołaj Lazarenko
Miedwiedczuk: reżim Jaceniuka przegrywa w porównaniu z poprzednią władzą
Ordżonikidze dodał, że nie jest to ostatni raport. „Dopóki będzie dochodzić do masowego łamania praw człowieka, będziemy walczyć, będziemy próbować zmusić rządy, aby przestały wspierać kryminalny reżim”, — powiedział.
Ze swej strony przewodnicząca komisji Izby Społecznej Rosji ds. rozwoju dyplomacji publicznej i wsparcia rodaków za granicą Jelena Sutormina powiedziała, że raport zostanie przedstawiony w Genewie na sesji Rady ONZ w przyszłym tygodniu.
Czytaj więcej: http://pl.sputniknews.com//swiat/20150313/115236.html#ixzz3ULtImNYq
Ukraina: Kto pojedzie na front umierać? - biedota
cinco, ndz., 08/03/2015 - 22:35
Ofiary wojny na Ukrainie
http://1917.net.pl/sites/default/files/images/ukraina20.podgl%C4%85d%20do%20artyku%C5%82%C3%B3w.jpg
Mimo podpisanego w Mińsku porozumienia - walki na Ukrainie nadal trwają, a żniwo śmierci zbiera coraz to obfitsze plony. Co za tym idzie - ukraińskiemu reżimowi powoli kończą się poborowi do wysłania na śmierć za rządy oligarchii.
"Gdybym dziś trafił na listę mobilizacyjną spieprzałbym choćby kajakiem za morze. I żeby było jasne – jestem ukraińskim patriotą" - powiedział w wywiadzie dla reportera Gazty Wyborczej Igor T. Miecik. Od czasu wybuchu konfliktu na zachodzie kraju, Ukraińcy przeżyli już trzy fale mobilizacyjne. Problem polega na tym, że kto tylko może, ten bierze nogi za pas.
Dlatego też oligarchia postanowiła werbować osoby o najgorszym położeniu materialnym. Tak wezwania do wojska dostali m.in. bezrobotni z Włodzimierza Wyłońskiego. Gdy pójdą w kamasze, ustanie również wypłacanie zasiłków, wynoszących 400 hrywien (ca 64,08 zł) miesięcznie.
Z kompletnie inną sytuacja mają do czynienia synowie zamożniejszych rodzin:
"Nie poszedł do wojska żaden z synków mafii celników, którzy pod miastem mają pałace, nie domy. Nie poszli synowie mera Petra Saganiuka, chłopy jak byki. 40-letni Rustan i 24-letni Andriej tylko ludzi prowokują swoimi terenowymi toyotami z ciemnymi szybami i felgami jak z platyny odlanymi".
Wojna na Ukrainie trwa. Kogo następnego rzeźnicy z Kijowa wyślą na front?
Wielbicielka zdrajców Narodu ,sowieckich pachołków,której przeszkadza krzyż Zbawiciela w kościołach i która uważa,że należy do tego Narodu.Różne typy w życiu spotkałem,ale "czegoś"takiego jeszcze nie.To pewnie i Urbach też jest twym idolem,nanoczka? On też z tymi poprzednimi"zmuszał "Polaków do szczęścia.A widziała :"Towarzysza generała" Grzegorza Brauna?
Pewnie uważasz,że dobrze zrobili,mordując księdza Jerzego Popiełuszkę i wprowadzajac stan wojenny?
Taki mały cytacik sprzed kilku dni:
@partyzant 13:39:47 a gdzie ten zamordyzm, jakim straszy się dziś dzieci?przecież nawet na zjeździe Partii ludzie wykrzykiwali co chcieli. Ciekawe, że każdy Polak zna ten zamordyzm tylko ze słyszenia, ale jego samego on nie dotknął. Oczywiście, złodzieje skazani prawnym wyrokiem mogą teraz dostawać dodatki kombatanckie, ale przecież tylko dlatego, żeby z Polaków drwić w żywe oczy. A nie dlatego, że złodziejom i innym pospolitym przestępcom działa się krzywda w PRLowskim więzieniu.
Jak by nie patrzył, tamten czas był czasem prawdziwych ludzi."
Czytając ostatnie zdanie,jakbym słyszał Wolińską-Brus lub Brystygierową.
Hańba.
co to jest takiego "skąd my to znamy"??? no co to jest???
oczywiście, mamy rozumieć to jako PRLowski zamordyzm, ale przecież czegoś takiego W OGÓLE NIE BYŁO!
Cenzura w PRLu mieściła się w ramach takich samych, jak cenzura na zachodzie, w rzekomych demokracjach, a nawet często była znacznie mniejsza.
Skąd to wiem?
Bo żyłam w PRLu i miałam okazję czytać setki gazet i czasopism miesięcznie - rozumie się!, było co czytać i było różnorodne. Mogłam za parę złotych kupować książki - aktualne wydania literatury światowej i choć w czytelniach przybibliotecznych były one za darmo, to w księgarniach ustawiały się kolejki. Tak, kolejki po książki. Czy dlatego, że książek było mało? nie! wydawano je w setkach tysięcy egzemplarzy i wznowienia nie był żadnym problemem. Po prostu ludzie mieli pieniądze na kulturę, czyli podstawowe potrzeby mieli już zaspokojone.
W Konstytucji PRLu był zapis, że jest swoboda na wszelkie poglądy z wyjątkiem tych, które godzą w stabilność państwa polskiego.
I co w tym dziwnego?
Jeżeli jakieś państwo uchwala konstytucję, to właśnie taką, która gwarantuje jego, tego państwa istnienie.
Teraz jest o wiele gorzej, bo cenzura jest nie tylko oficjalna i została nazwana dla zmyły "moderacją", ale także ludzie zostali tak zmanipulowani, że stosują autocenzurę, by uniknąć problemów w postaci napadu "brygad antyterrorystycznych" napadających ich dom o świcie i wywalających drzwi wejściowe bez żadnego ostrzeżenia.
To są fakty.
Więc pisanie "skąd my to znamy" jest przejawem tzw. pożytecznego idiotyzmu i niczym więcej.
Cały tekst przez użycie takiego jednego sformułowania traci na wiarygodności.
Nawet Niemcy zauważają, że polskie władze dostają kota na punkcie wojny z Rosją
13 piątek mar 2015
Posted by Zygfryd Gdeczyk
„Die Welt”: Polacy przygotowują się do wojny
Polacy ponownie boją się utraty niepodległości, dlatego coraz więcej młodych ludzi zasila szeregi polskich organizacji paramilitarnych, których celem jest pomoc w obronie kraju – pisze dziennik „Die Welt”.
Prawie 39 proc. Polaków obawia się, że znów może dojść do wojny
Foto: OnetPrawie 39 proc. Polaków obawia się, że znów może dojść do wojny
Autor artykułu, Jörg Winterbauer, opisuje ćwiczenia grupy członków miejscowego związku strzeleckiego w miejscowości Kąty i Wielgi, 50 km od Warszawy. W Polsce istnieje około 70 tego typu organizacji zrzeszających około 30 tys. młodych mężczyzn i kobiet – zaznacza „Die Welt”.
Niemiecki dziennik pisze, że w listopadzie 2014 r. minister obrony narodowej mianował specjalnego pełnomocnika ds. społecznych inicjatyw obronnych. Oficjalnie MON zaprzecza, że ma to jakikolwiek związek z sytuacją na Ukrainie. „Jednak moment, w którym to nastąpiło świadczy o czymś innym” – ocenia „Die Welt”.
Z sondaży cytowanych przez „Die Welt” wynika, że prawie 39 proc. Polaków obawia się, że znów może dojść do wojny. Z kolei 49 proc. uważa, że w razie konfliktu NATO nie dotrzyma zobowiązań traktatowych. „Dlatego politycy są zainteresowani potencjałem społecznych organizacji paramilitarnych” – wnioskuje „Die Welt”. Dziennik dodaje, że w MON prowadzone są konsultacje nt. ewentualnej współpracy takich organizacji z polską armią.
Obowiązkowe ćwiczenia wojskowe są tylko dla ochotników
Choć brzmi to przewrotnie, to ćwiczenia wojskowe obowiązkowe są tylko dla ochotników. Przynajmniej na razie.
Zobacz więcej
„Die Welt” zwraca uwagę na to, że niektórzy eksperci krytykują działalność organizacji paramilitarnych. Członkowie tych organizacji ucząc się zabijania i stosowania materiałów wybuchowych mogą stanowić zagrożenie dla porządku konstytucyjnego. Poza tym, zdaniem cytowanego eksperta, w organizacjach tych działa wiele osób związanych ze skrajną prawicą. Przedstawiciel organizacji paramilitarnych Stanisław Drosio przekonuje jednak na łamach „Die Welt”, że związki te mają charakter apolityczny i nie są atrakcyjne dla sympatyków skrajnej prawicy, ponieważ muszą one współpracować z wieloma różnymi partnerami dla dobra kraju. Poza tym organizacje strzeleckie są nadzorowane przez władze.
Autor artykułu zadaje pytanie czy grupa 30 tys. ochotników byłby w stanie stawić opór wielokrotnie liczebniejszej armii rosyjskiej. „Die Welt” zwraca uwagę jednak na to, że wobec rosyjskich doświadczeń w Afganistanie, wyszkolone w wojnie partyzanckiej oddziały paramilitarne mogą stanowić skuteczny element odstraszania przeciwnika według maksymy: „Chcesz pokoju, szykuj się do wojny”.
http://onet.tv/embed-video.html?mvp=347225.40463428&dv=WIADOMOSCI/SWIAT/swiatowe-media-o-polsce/ART&dr=http%3A//www.onet.pl/&du=http%3A//wiadomosci.onet.pl/swiat/die-welt-polacy-przygotowuja-sie-do-wojny/y46t97&site=WIADOMOSCI/SWIAT
(MWL)
Jak możesz mówić, że Zbawiciela czcisz powieszonego na krzyżu? Co to za zbawiciel? I co, może tę ofiarę ludzkiej nienawiści jeszcze prosisz o pomoc? I ty uważasz się za normalnego? Kogoś powieszonego na krzyżu ty nie chcesz z tego krzyża zdjąć, lecz żebrzesz u niego o wsparcie?
Nie masz się co sadzić, bo Jezus istniał PRZED kościołem katolickim. I Jezus nic nie zostawił na piśmie. Nic. Więc wszystko, co powiedział Jezus jest własnością wszystkich ludzi, a nie katolików.
Wiesz, czarny pasikonik, skakać to ty możesz, ale marny twój skok.
Co i kto jest moim idolem, nie twój zasmarkany interes, pasikonik.
Może nie zauważyłeś, ale żyjemy w wolnym kraju :))))
Księdza Popiełuszkę zamordowali mordercy i kto wie, czy nie ci sami, co pewnego bankiera banku watykańskiego w Londynie.
W każdym razie PRLowskie służby bezpieczeństwa nie miały w tym żadnego interesu. A jak wiemy - i ty powinieneś też nieco z tym być obeznany (czy już może was w seminariach nie uczą łaciny?), że sprawcą jest ten, kto ma z tego korzyść. Największą korzyść odniósł ze śmierci Popiełuszki kościół katolicki i o tym wiesz najlepiej.
Więc sobie plugawej gęby nie wycieraj Generałem Jaruzelskim, bo jesteś za mały numer nawet na Jego krytykę.
Skąd ty wiesz, pasikonik, kto to jest urbach? ja nie wiem i nie jestem ciekawa. Ale jak widać, znajomych masz w sam raz, choć nie rozumiem, dlaczego udajesz, że się z nimi nie zgadzasz.
No, więcej czasu ci, czarny pasikonik, nie poświęcę, bo mam przyjemniejsze zajęcia.
A Bogiem to przestań się posługiwać tak, jakby On był na twoje, pasikonik, usługi.
Jeżeli jesteś faktycznie wierzący, to także wiesz, że Bóg jest w stanie bronić się sam i byle kogo do swojej obrony nie potrzebuje.
Gdyby zaś ten krzyż z Umęczonym i Upodlonym przez ludzi Jezusem był przez ludzi w sejmie pożądany, to nie musiał by być NIELEGALNIE wieszany w sejmie nocą.
Ale ty, jako pasikonik, masz prawo rozumu wielkiego nie posiadać, no i nie posiadasz. Z tobą skończyłam.
Pozdrawiam Cie Nano.
Wybacz to i w razie co także i co innego, proszę.
za wikipedią
Estonia (est. Eesti, Republika Estońska – Eesti Vabariik) – państwo w Europie Północnej, nad Morzem Bałtyckim, powstałe po I wojnie światowej.
Graniczy z Łotwą od południa i z Rosją od wschodu oraz z Finlandią przez Zatokę Fińską.
Dawne skandynawskie sagi nazywają ziemie na południe od Zatoki Fińskiej Eistland.
Biorąc pod uwagę silne wpływy skandynawskie w Estonii, wielu Estończyków czuje się Skandynawami. Wpływy szwedzkie czy duńskie były w Estonii bardzo silne. Sama nazwa stolicy Estonii – Tallinn znaczy „Duńskie Miasto”. Według prezydenta państwa, Toomasa Hendrika Ilvesa: „Estonia to postsocjalistyczny kraj skandynawski”. Pod względem kulturowym, wyznaniowym i wieloma innymi Estonia jest dość podobna do sąsiedniej Finlandii (Estończycy są najbliższymi krewnymi Finów), różnicą mogą być silne wpływy niemieckie w Estonii, których w Finlandii nie było w żadnym stopniu
Estonia (podobnie jak jej południowy sąsiad – Łotwa) od wczesnego średniowiecza, aż do początków XX wieku, a więc przez wieleset lat, znajdowała się pod bardzo silnym wpływem kultury niemieckiej. Było to spowodowane tym, że obecna Estonia i Łotwa to dawne Inflanty i inne krainy historyczne (np. Terra Mariana), które najdłużej w swej historii były pod niemieckim panowaniem. Kultura niemiecka oddziaływała tam jednak znacznie dłużej niż tylko w czasie oficjalnego panowania Niemców na tym terenie, ale również w czasie panowania szwedzkiego, polskiego czy też rosyjskiego wyższą klasę społeczeństwa stanowili tam wciąż Niemcy, obejmowali oni też często najważniejsze urzędy w administracji, a miasta w tych krajach wciąż miały niemiecki charakter.
Powierzchnia całkowita 45 226 km²
Liczba ludności (2014) 1 311 870
29 osób/km²
Estończycy: 68,6%
Rosjanie: 25,7%
-------
Czego więc mamy tu obraz? Otóż, mamy obraz niemieckiego przyczółka a nie jakiegoś kraju z jakimś estońskim narodem.
Czemu miał i ma służyć ten niemiecki przyczółek?
Temu, czemu takie przyczółki służą - dalszej ekspansji na Wschód.
Praktycznym pociągnięciem było zrobienie ze Skandynawów zamieszkujących obecną Estonię - Estończyków.
To prawie tak, jak ze Słowian Zachodnich zrobiono Ukraińców.
Wielkiej pomysłowości w tym nie ma, więc ludzie może w końcu się w tym połapią i ten zdradziecki proceder kolonialny się skończy.
http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201311/1384221826_ozx45x_600.jpg
Pewnie też czytałeś, że Putin być może został po raz piąty ojcem (dwie córki z Ludmiłą, troje dzieci z Aliną Kabajewą) i że Kabajewa urodziła mu córeczkę, w Szwajcarii.
Z jednej strony cieszę się z nim, gdyby to była prawda, bo przecież narodziny dziecka to wielka radość. Poza tym Kabajewa jest piękną, mądrą i dobrze zbudowaną kobietą, a więc i ma dobre geny do przekazania.
Ale z drugiej strony być może nie może to być oficjalnie podane z jakiegoś względu - cerkiew?
I to jest fatalne, bo dzieci potrzebują ojca, nawet gdy jest on głową wielkiego państwa.
Albo może fakt, że wrogowie nastają na głowę Prezydenta Putina powoduje konieczność ukrywania jego spraw osobistych?
Mnie ucieszyła wiadomość, że są trzy "walizki z czerwonym guzikiem atomowym". Jedną ma ponoć Prezydent Putin, drugą Siergiej Szojgu, a trzecią nie pamiętam kto.
Ale sam fakt podzielenia możliwości aktywowania systemu obrony Rosji na trzy daje gwarancję większej swobody i większego bezpieczeństwa samemu Władimirowi Putinowi, jako że z ataku na niego żadnej korzyści i tak by nie było. Rosjanie to mądry Naród.
Co do samej osoby Prezydenta Putina, to pilnuję się, by nie bawić się we wróżkę. Nie dopuszczam ani jednej negatywnej myśli do siebie. Bo jak wiadomo, zła wieści dopadną człowieka wszędzie i zawsze i nie ma się co spieszyć z docieraniem do nich.
Więc niech raczej będzie prawdą to, że Alina Kabajewa jest żoną Prezydenta Putina i mają oni trójkę ślicznych dzieci.
Takie porozumienie od ręki rozwiązało by bardzo wiele problemów nie tylko u nas w kraju, ale i Europie. Po prostu przywróciło by właściwe proporcje i stało by się normalniej. Czyli ponownie dało by się żyć.
Ja zabieram się za prasowanie. Miłego dnia Panom życzę :)
Jeżeli komuś "rusek" nie odpowiada droga wolna wspierać Ukraińców ale ja wiem że tylko ponowna "okupacja" braci ze wschodu pozwoli odzyskać Polakom honor i wiarę we własne państwo.
Pozdrowienia dla partyzanta i w prezencie laurka obrazek z Narwy... szaPO BA dla tamtejszej mniejszości nawet jak stoi i śpiewa hymn narodowy - samotnie - po drugiej stronie ulicy.
https://www.youtube.com/watch?v=iKiFCIS2GJU
Te bajki o komunistycznych luksusach możesz opowiadać młodym wykształconym z dużych miast, bo my, starsi, pamiętamy te czasy.
> do 31 marca 1956 r. - 364 zł
> od 1 kwietnia 1956 r. - 500 zł
> od 1 lipca 1959 r. - 600 zł
> od 1 sierpnia 1961 r. - 700 zł
> od 1 kwietnia 1963 r. - 750 zł
> od 1 sierpnia 1966 r. - 850 zł
> od 1 grudnia 1970 r. - 1 000 zł
> od 1 sierpnia 1974 r. - 1 200 zł
> od 1 maja 1977 r. - 1 400 zł
> od 1 maja 1978 r. - 1 600 zł
> od 1 maja 1979 r. - 1 800 zł
> od 1 stycznia 1980 r. - 2 000 zł
> od 1 stycznia 1981 r. - 2 400 zł
> od 1 stycznia 1982 r. - 3 300 zł
Puls biznesu
pa,pa
Co do dywersji w Zasadźce - Zacharczenko powiedział, że nie tylko uszkodzenia w kopalni ale i "uszkodzenia trupów" (sic!) wskazują na to, że to był wybuch ładunku - wybuchowego zresztą. No cóż. Ciemna strona mocy jest zdolna do wszystkiego. Ale i tak bez pół litra nie rozbierzemy kto komu i za ile sprzedaje albo nie chce sprzedawać czarnego donbaskiego złota. Jak to szachtiory mówią..." Tot zawod ustroił died, a władajet nim Achmet"..
"Drogę do ojczyzny" obejrzę jutro po Wieściach ok 20:00 na Planecie RTR. Aż dziw, że w Polin jeszcze nie "wyłączyli".
https://cs7052.vk.me/c540103/v540103570/2a053/0nPMANWgUl4.jpg
Tamte ceny , które podałeś to grosze w porównaniu z obecnymi.Parchy dokonały hiperinflacji a potem okradły nas na 4-ro cyfrowo.
Ma ktoś z was jakieś info?
ja pytam grzecznie. Mam info, że go ukraiński snajper odstrzelił jak motorola wychodził z jakiejś placówki bankowej.
Potwierdzacie, czy nie?
Wszelka polemika z nim - tylko go nobilituje.
W większości pasuje do polskich realiów; nie wiedziałem, że we Francji jest prawie taki sam syf, jak w Polsce.
Trzeba trzymać kciuki za tych Hiszpanów!
Krymski lider Siergiej Aksenov uważa, że Donbass nie będzie w stanie pójść "krymskim scenariuszem" i stać się częścią innego kraju.
Opinię tę wyraził, mówiąc w programie "Wiesti w sobotę" na jednym z rosyjskich kanałów telewizyjnych. Uważa on, że dziś w Donbasie nie jets możliwe być powtórzenie scenariusza, po którym Krym w ubiegłym roku stał się częścią Rosji, bo to wydarzenie odbyło się w czasie, który Donbas, niestety, przegapił.
"Na południowym wschodzie, ten czas , niestety przegrali. Ponieważ rząd Ukrainy otrzymał już nauczkę i nie wstydził się użycia siły zbrojnej wobec własnego narodu. Krymowi udało się w odpowiednim czasie uciec, ale na południowym wschodzie, myślę, że taki scenariusz jest niemożliwy "- powiedział Aksenov.
Jednak uważa on, że DNR i LNR musi nadal walczyć o swój byt i niepodległość i bronić swojej aktualnej pozycji. Aksenov jest również przekonany, że przywództwo i mieszkańcy Republik Ługańsk i Donieck, mają wystarczająco dużo męstwa i ducha aby poruszać się w tym kierunku, gdyż "jest to jedyny właściwy sposób."
Podzielam zdanie Aksenowa. Donbas nie ma wyjścia, musi walczyc o niepodległą Noworosję a nie o autonomię w ramach Ukrainy.
http://cs625825.vk.me/v625825866/2beee/CiPici0y3J8.jpg
https://youtu.be/j_LSy8dZEGU
https://www.youtube.com/watch?v=ABkVe1i92C8
Wiem,że były grupy, które nie narzekały. PZPR, górnicy ..., pchacze.
Mojemu koledze zazdroszczono, bo miał fajną kolekcję puszek po piwie.
Lata Przeciętne wynagrodzenie w zł
1950 6 612 (551 x 12)
1951 7 188 (599 x 12)
1952 7 824 (652 x 12)
1953 11 040 (920 x 12)
1954 11 700 (975 x 12)
1955 12 096 (1008 x 12)
1956 13 416 (1118 x 12)
1957 15 348 (1279 x 12)
1958 16 176 (1348 x 12)
1959 17 436 (1453 x 12)
1960 18 720 (1560 x 12)
1961 19 500 (1625 x 12)
1962 20 160 (1680 x 12)
1963 21 156 (1763 x 12)
1964 21 792 (1816 x 12)
1965 22 404 (1867 x 12)
1966 23 208 (1934 x 12)
1967 24 192 (2016 x 12)
1968 25 272 (2106 x 12)
1969 26 088 (2174 x 12)
1970 26 820 (2235 x 12)
1971 28 296 (2358 x 12)
1972 30 108 (2509 x 12)
1973 33 576 (2798 x 12)
1974 38 220 (3185 x 12)
1975 46 956 (3913 x 12)
1976 51 372 (4281 x 12)
1977 55 152 (4596 x 12)
1978 58 644 (4887 x 12)
1979 63 924 (5327 x 12)
1980 72 480 (6040 x 12)
1981 92 268 (7689 x 12)
1982 139 572 (11 631 x 12)
1983 173 700 (14 475 x 12)
1984 202 056 (16 838 x 12)
1985 240 060 (20 005 x 12)
1986 289 140 (24 095 x 12)
1987 350 208 (29 184 x 12)
1988 637 080 (53 090 x 12)
1989 2 481 096 (206 758 x 12)
1990 12 355 644 (1 029 637 x 12)
1991 21 240 000 (1 770 000 x 12)
1992 35 220 000 (2 935 000 x 12)
1993 47 940 000 (3 995 000 x 12)
1994 63 936 000 (5 328 000 x 12)
1995 8 431,44 (702,62 x 12)
1996 10 476,00 (873,00 x 12)
1997 12 743,16 (1061,93 x 12)
1998 14 873,88 (1239,49 x 12)
1999 20 480,88 (1706,74 x 12)
2000 23 085,72 (1923,81 x 12)
2001 24 742,20 (2061,85 x 12)
2002 25 598,52 (2133,21 x 12)
2003 26 417,64 (2201,47 x 12)
2004 27 474,84 (2289,57 x 12)
2005 28 563,48 (2380,29 x 12)
2006 29 726,76 (2477,23 x 12)
2007 32 292,36 (2691,03 x 12)
2008 35 326,56 (2943,88 x 12)
2009 37 235,52 (3102,96 x 12)
2010 38 699,76 (3224,98 x 12)
Motorola został zabity przez snajpera, urodziło mu się dziecko, był przy porodzie.
Co do Motoroli to jak już mówiłem, słyszałem, że dostał kulkę. Jeśli nie, to nic. Myślałem, że coś wiecie.
https://www.youtube.com/watch?v=14rn9rqKMWE
http://riafan.ru/224378-ukrainskie-voennyie-nagryanuli-v-lugansk-pribliziv-proval-peregovorov/?utm_source=amaidan&utm_medium=vk&utm_campaign=amaidan
Zanim kogoś nazwiesz kłamcą, najpierw spójrz w lustro i pomyśl.
ZNALAZŁEM:
"Warto podkreślić, iż wszystkie unormowania dotyczące systemu reglamentacji wymuszały pewne ograniczenia osób do nich uprawnionych. Różnego rodzaju wyłączenia dotyczyły m.in. rolników posiadających gospodarstwa rolne powyżej 0,5 ha, osób skoszarowanych, osób posiadających całodzienne wyżywienie z racji pełnionych obowiązków zawodowych, osób uchylających się od pracy, przebywających poza granicami kraju powyżej 30 dni. Wyłączenia te, przynajmniej w pewnych kwestiach, budziły zastrzeżenia."
http://dzieje.pl/content/35-lat-temu-w%C5%82adze-prl-wprowadzi%C5%82y-kartki-na-cukier
To propaganda, a ja się nią brzydzę.
Zaraz pewnie zostanę nazwany pejsem czy jakoś tak.
Skoro urodziłeś się za PRL i żyjesz, to musiałeś żreć, bo podobno inni to tylko pili ocet.
ROTFL :)))
Wszyscy poniżej 1 ha otrzymywali kartki na mięso: pracownik fizyczny 4,5 kg, pracownik umysłowy, 2,5 kg.
Przestań już się kompromitować! Jak masz wiadomości o wojnie na Ukrainie, to podawaj tu i skończ te swoje wywody, zwłaszcza, że jesteś w wieku "wnuczkowym"
Fakty są takie: nu\ie miała 1ha i kartek również nie miała.
"Warto podkreślić, iż wszystkie unormowania dotyczące systemu reglamentacji wymuszały pewne ograniczenia osób do nich uprawnionych. Różnego rodzaju wyłączenia dotyczyły m.in. rolników posiadających gospodarstwa rolne powyżej 0,5 ha, osób skoszarowanych, osób posiadających całodzienne wyżywienie z racji pełnionych obowiązków zawodowych, osób uchylających się od pracy, przebywających poza granicami kraju powyżej 30 dni. Wyłączenia te, przynajmniej w pewnych kwestiach, budziły zastrzeżenia."
http://dzieje.pl/content/35-lat-temu-w%C5%82adze-prl-wprowadzi%C5%82y-kartki-na-cukier
Nie wiem czy regulamin pozwala na taki obrazek. Jak nie, to ocenzurujcie...
http://vk.com/antimaydan?z=video-41232698_171296381%2Ffaf55dec0da4c91309
Wy macie jakiegoś pierdolca na tym punkcie.
http://cs7001.vk.me/c540103/v540103519/23dc8/Lr1el7FkWjQ.jpg
https://youtu.be/Kvl67TaH-kU
Jeszcze raz Ci napiszę: moim obowiązkiem w pracy była m.inn. reglamentacja kartek. Zatem wiem co komu się należało.
Najpierw przytaczasz, co Ci babcia mówiła a teraz ściągasz z netu, babcia tam napisała?
Zaglądam tutaj, bo interesuję mnie to co się dzieje w na Ukrainie. Nienawidzę banderowców i solidaryzuję się ze Słowianami z Noworosjii.
I tylko tyle.
Wy zaś wykorzystujecie sytuację i jak sępy chcecie na tym coś ugrać siejąc tutaj te swoje chore idee.
To ty kłamiesz, nie ja.
https://bialczynski.files.wordpress.com/2013/12/a-ukraina_protesty_majdan600.jpeg?w=720
My Polacy jesteśmy na wasz bolszewizm odporni. Dobrze wiemy jak było w tym waszym raju. Jak wiecznie wszystkiego brakowało. Jak papier toaletowy był towarem luksusowym.
Teraz jest wszystko, wszystko możesz kupić.
A bajki o tym, że wtedy konsumpcja mięsa była pierdylion razy większa i to ma być dowodem na dobrobyt, to sobie możesz sobie prawić innym kałmukom.
Te wklejki o wysokości pensji to, tez bzdura. Przecież wtedy ceny były inne, poza tym wg nich to najwięcej zarabialiśmy wtedy gdy była największa inflacja :P
A to nie ten temat!
Reszta oprócz gospodarstwa MUSIAŁA pracować w mieście, bo by nie wyżyła.
------------------------------
Właśnie. To nie temat. Mówię to od dawna.
We Wierchownej Radzie napisały - pewnie donieckie - że drugi ... było to 10 marca. No to dzisiaj "żre" już 6 dzień. Może to ma związek z zaginięciem Putina. Tak, oskarżona musi coś wiedzieć bo przestała głodować właśnie w tym samym czasie.
http://cs624931.vk.me/v624931084/22df5/3R6sSEVeJ7A.jpg
------------------------------------------------------------
dlaczego wszystko można było kupOwać, a kartki wykupYwać...
I nie żebym się czepiała, ale nowa jestem i wszystko mnie ciekawi.
PS. Pomijając zakupy to lubię czytać twoje komentarze. :)
Tak samo było przed II WŚw.
Jaśnie panowie się bawili, szlachta na zagrodzie, na wsiach jeszcze system feudalny, czworaki i ciemnota, w miastach lichwa żydowska i kamienice.
O te swoje one się bały i nie pozwoliły przejść bolszewikom przez swoje włości do Francji, bo przecież bolszewicy mogli się zatrzymać na onych włościach i zaprowadzić kraj rad, zabrać onym wszystko i dać chłopom i mieszczanom!
A jak tak dalej pójdzie, będziesz wycierał sobie tyłek gazetą, jak to było w latach 50-tych i 60 tych.
"socjalizm- tak wypaczenia -nie"
dzisij po-dstaw inne wy-razy
BTW peweksy powstały desperacko w celu wyciągnięcia dewiz od obywateli. Pamiętam jak kupowało się żytnią odrobinę tańszą w peweksie niż w sklepie.
Nie strasz. Przeżyłem poprzednią, przeżyję i obecną komunę. Moje pokolenie potrafi kombinować. Martw się raczej młodszymi.
A Ty jesteś teraz takim mikro w tym trybie, pewnie jednak patriotą, jednak tak jak my wtedy, teraz Ty dajesz się oszukiwać.
------------------------------------------------------------------------------------
Z obsraną d..pą chodzłeś, czy co? Wody przecież nie brakowało. Nawet jeśli brakowało papieru, czy czegokolwiek, nie miało to wpływu na nasze zdrowie i życie. Nikt nie żebrał na ulicy, nie było bezdomnych, głodnych i nikomu niepotrzebnych ludzi. Nie popełniano samobójstw z przyczyn ekonomicznych. Nie było bezrobocia i innych patologii dzisiejszych liberoglobanych czasów. Miarą człowieczeństwa nie jest możliwość wytarcia sobie dupy atłasowym papierem. Można się podetrzeć przysłowiowym wiechciem i być człowiekiem.
Śmieszny jesteś kiedy piszesz " My Polacy jesteśmy na wasz bolszewizm odporni". Sądząc po tym co wypisujesz nie możesz być Polakiem no i odporność masz ograniczoną ... ale nie na bolszewizm, którego nie widziano od prawie stu lat tylko na tzw. życiową mądrość.
Żyć nie umierać.
http://cs624018.vk.me/v624018429/23591/sT8osHE9jac.jpg
http://cs624018.vk.me/v624018105/260d2/k7fifN4XW0k.jpg
http://cs624018.vk.me/v624018935/2357b/npAe75QhH-k.jpg
Nie mówię że łatwo było ale do dzisiejszych czasów bez porównania. Po kilku latach dostaliśmy mieszkanie w bloku.
Problem jest w czymś innym. Zarówno poprzednia komuna, jak i ta obecna zabijają nam marzenia. Żyć się dało wtedy, jak i dzisiaj ale większość musi rezygnowac ze swoich marzeń kosztem utrzymania czerwonej burżuazji, która przeszła z poprzedniego systemu w stanie nienaruszonym i teraz rozwija się jeszcze lepiej.
Trzeba było być debilem, aby kupować wódkę w Peweksie! Ale one tak mają: blichtr i świecidełka aby prowadzić tzw. zachodni tryb zycia, ot... Indianie XX i XXI wieku
"Nikt nie żebrał na ulicy, nie było bezdomnych, głodnych i nikomu niepotrzebnych ludzi. Nie popełniano samobójstw z przyczyn ekonomicznych. Nie było bezrobocia i innych patologii dzisiejszych liberoglobanych czasów."
HAHAHAHA ale ściema gościu. Ekonomicznie było dużo gorzej niż teraz.
Weź sobie sprawdź jaka była długość życia ludzi wtedy a jaka jest teraz.
Tearaz się dużo lepiej żyje. Nie musisz czekać na mieszkanie, samochód, w kolejce nie musisz stać.
Sorry ale takie cos to było upodlenie człowieka. I ten "rok przyjaźni Polsko radzieckiej....
na szczęście ani jednego dnia dłużej. :)
@partyzan
Ty jesteś znanym piewcą ubeckich wartości ;P
Wódka "Żytnia" w peweksie po zakupie dolarów od konika była odrobinę tańsza niż w sklepie. Poza tym w sklepie trzeba było na nią polować.
Po Embargu ze strony zachodu i konieczności spłacania gierkowskich kredytów, państwo dramatycznie szukało dewiz i postanowiło je w ten sposób wyciąnąć od posiuadajacych je (nielegalnie :) )obywateli
@ nana
Tobie może się podobało życie na głodnego, bez cukru i jedząc kredę. ale większość ludzi woli normalnie. Może dlatego większość ludzi zdecydowała się obalić PRL.
No i jak Ci za wypowiedź ledwo nie wywalili ze szkoły i nie dopuścili na studia to rzeczywiście - wolność słowa pełną gębą.
Ale jak to mówię, są ludzie którzy nawet jak się potkną o prawdę to się otrząsną i pójdą dalej.
Chodzi o to, że za PRL ja i moja rodzina, czuliśmy się bezpieczni. Teraz tego bezpieczeństwa NIE MA!
Twój syn może na przykład zachorować albo zostać kaleką - czego mu nie życzę, jednak tak może się stać! - czy on będzie miał odpowiednia opiekę, jak nie będzie miał kasy?
O jakiej czerwonej burzuazji Ty piszesz?
Normalni komuniści czy socjaliści zostali stłamszeni! Odsunięci w niebyt!
Zostało ono, czyli parchy knujące już od lat 70-tych aby zrobić z Polski Judeopolonię!
jak mogli mnie zbanować jak cały czas piszę z jednego konta. innego nie miałem.
Wyzwiska, od parchów, tumanów, pejsów są na porządku dziennym. Ale czego można oczekiwać od piewcy Armii Czerwonej. :)
Jej dowódcy - Motorola i Giwi - grozili mojej Ojczyźnie, grozili Polsce. Liczę na to, że ich Ukraińcy za to przykładnie ukarzą ;)
Każdy myśli według siebie i na podstawie swoich doświadczeń!
W Izraelu żyje wielu porządnych ludzi.
Ty do nich nie należysz!
Dlaczego chcesz sie posługiwać Ukraińcami? Jedź na Donbas i sami ich ukaraj!
Zdasz nam relacje!
Polak tak nie napisze.
Mnie tam mało obchodzi co Ty lubisz, a co nie i co Ci się podobało.
Mi się podoba co innego. Nie wiem za co zostałaś o mało co wyrzucona ze szkoły ale na pewno nie za popieranie władzy PRL.
@mecenas
Jestem żydem:) I siedzę w Tel Avivie, Aj waj
oryginał...
#Юмор
Министр обороны Польши лично продегустировал чаек с майдана перед пресс-конференцией, посвященной необходимости отправки на Донбасс польского миротворческого контингента
Уровень русофобского бреда, который доносится из Варшавы, может сравниться, пожалуй только с эфирной сеткой украинских телеканалов. А чтобы держать марку, полякам, по всей видимости, поставляют легендарный "майдановский чай"
Так, например, польский министр обороны Томаш Семоняк, скорее всего, выпил пару кружек бодрящего напитка непосредственно перед выступлением на пресс-конференции. Иначе, чем еще объяснить, зачем политик начал говорить не в микрофон, а в...лампочку.
http://vk.com/antimaydan?w=wall-41232698_1003705
Ale nikogo też nie zamierzam wyzywać. W przeciwieństwie do Ciebie i twoich przyjaciół.
Chciałem zapytać o jedną rzecz to zostałem zwyzywany. Jak piszę coś co się wam nie podoba to wyzywacie.
mecenas stwierdził, że jestem żydem to mu powiedziałem, że jestem :)
Jutro obie republiki DRL I ŁRL oraz Rosja moga obwinić Ukrainę o złamanie mińskich ustaleń.
Ukraina dostała kasę od MFW, więc znów może poszaleć, próbując zająć Donbas.
Jak juz było wczesniej powiedziane, Duma Rosji uzna niepodległość obu republik w razie złamania mińskich ustaleń ze strony ukropii.
---------------------------------
z dniem jutrzejszym będą blokady
Widzę doskonale. Tylko oceniam inaczej.
https://youtu.be/h1yONCIegQA
Na Ukrainie pogłębia się bieda, ludowi wmawia się, że winni temu są terroryści w Donbasie i Putin. Trzeba się spieszyć Patroszenkom i Jajceniukom, bo coraz więcej Ukraińców zaczyna przecierać oczy ze zdumienia, jak mogli się tak nabrać!
Na moją głowę to jutro lub w poniedziałek (ale raczej jutro) złamiecie rozejm i ruszycie na Ukraińców. Ale ja prosty Mosze jestem więc nic nie wiem. :)
@Berehynia
chciałem się dopytać o Motorole u kolegów jego.
świecie:
https://youtu.be/cMD-wouC2AQ
https://youtu.be/2zlD_eNdVhA
32 - letni prokurator Odessy, wyskoczył z okna na dziewiątym piętrze...
http://cs622027.vk.me/v622027703/24731/3WAbnuH3XTM.jpg
Za:http://vk.com/amcomment
Tu można doczytać jakiego rodzaju były kartki i komu przysługiwały.
Co można stwierdzić?
1. Było kilka rodzajów kartek i podział ze względu na rodzaj wykonywanej pracy, wiek, płeć itp.
2. Z WLASNEGO doświadczenia wiem, że tak jak to w Polsce bywa (tak tej PRL i IIIRP) prawo sobie i życie sobie. System "kartkowy" był nieszczelny i ludzie różne "cuda wianki" wyprawiali.
3. Pomimo kartek (wprowadzonych na życzenie Solidarności), poziom spożycia prawdziwego mięsa był wyższy niż obecnie wyrobów mięsopodobnych.
http://g.ekspert.infor.pl/p/_dane/akty_pdf/MPO/1981/7/57.pdf#zoom=90